GABL
  Ruscius Caelinius Appuleius
 


Wzrost: 178

Waga: 72

Wiek: 37 (28 rok IR)

Kolor włosów: ciemny brąz

Kolor oczu: niebieskie

Miejsce zamieszkania: Condevicnum

 

Ruscius był dosyć wysokim i całkiem nieźle zbudowanym mężczyzną. Była to zasługa kilkuletniej służby w legionach w korpusie inżynieryjnym. Z wojska pozostał nawyk regularnych ćwiczeń podtrzymujących dobrą kondycję, jednak z umiejętnościami bojowymi było znacznie gorzej. Ruscius był raczej pacyfistą i w wojsku znalazł się... Sam dokładnie nie wiedział dlaczego zaciągnął się, w każdym razie liczył się fakt, iż to z legionów wyniósł zamiłowanie do architektury. Ruscius miał krótko ścięte ciemno brązowe włosy, oczy miał niebieskie, co razem biorąc dawał mylny obraz słodkiego i niewinnego chłopca. Ruscius jest bardzo skrupulatny i aż zanadto zasadniczy, kiedy chodzi o jego korzyści. Z natury swej Ruscius prawie zawsze zachowuje zimną krew. Rzadko działa zbyt pochopnie kierując się przy tym emocjami. Jest zarazem nad wyraz ambitnym człowiekiem i nie toleruje nikogo, który w jakiś sposób mógł by stanąć mu na drodze. Uważa siebie za wyjątkowo utalentowanego w swoim zawodzie i z tego tytułu każde nieuznanie przejmuje jako złą wolę. Bez większych skrupułów wykorzystuje innych by osiągnąć wyznaczony przez siebie cel. Chociaż próbuje zgrywać przyjaznego aż do bólu to jednak szybko budzi u ludzi niechęć do siebie. Dlatego też większość, który mieli tą wątpliwą przyjemność jego poznać osobiście, starają się najszybciej jego pozbyć się.  

 

Przed IR

Ruscius Caelinius pochodzi z rodu Appuleiusów. Swoje szczęśliwe  dzieciństwo spędził na południu Italii w Tarentum. Pochodził z dobyć zamożnej rodziny tak więc niczego mu nie brakowało. Był jedyną pociechą i tym bardziej był rozpieszczany przez rodziców. Ojciec Caelinius posiadał dobra ziemskie i zasiadał w radzie miasta. Wielka polityka jego raczej nie kusiła. Matka zaś Jokasta była zbytnio zajęta wychowywaniem swojego jedynaka, że świat dla nie istniał. Ruscius tak bardzo pragnął uciec od nad opiekuńczych rodziców, że znalazł się z dala od Italii w wojsku i to w niewdzięcznym korpusie inżynieryjnym. Gdzieś na rubieżach imperium dosyć szybko z tytułu dobrej znajomości nauk ścisłych i kunsztownej wyobraźni rozpoczął wkopywać na coraz wyższe stanowiska.

 

IR

W końcu skończył służbę jako główny architekt tego oddziału. Jednak do Italii nie wrócił, osiadł się w Galii ABL na początku w Iuliomagus, gdzie był głównym architektem. Kiedy Ierene Ordovices wzięła go pod opiekę przeniósł się z nią do Condevicnum i tam kontynuuje swoją na razie skromną karierę... Na swoim końce ma już wybudowanych para portów, wyremontowanych kilkadziesiąt portów. Za swoje wielkie osiągnięcia uważa wybudowanie ołtarza Ceres, no i latarni w Condevicnum, ale na pewno na tym nie miał zamiaru poprzestać.

 

 
   
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja